 |
|
 |
|
Spitfire
Administrator
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strzybnica
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany: Nie 17:11, 19 Lut 2006 Temat postu: Shizo-opowieść w dobrym tonie o... |
|
|
A więc nie wiem, czy wiecie, ale prowadzę howdowlę kurczaków. Choć mieszkam w bloku nie przeszkadza mi to w zupełności żeby hodować te inteligentne, błyskotliwe stworzenia. Moje kurczaki mieszkają sobie w akwarium. Nie wiem dokładnie ile ich jest, bo nie wiem ile ich było zanim ich nie było . W każdym bądź razie jest ich dość sporo. No cóż, swoje kurczaki karmię tartą cegła. Do ich przysmaków, a raczej używek należy majonez, który aplikują sobie dożylnie. Mają wtedy zaburzenia emocjonalne i robią różne dziwne rzeczy, np. Biegają po powietrzu, Patrzą na chmury (kto dłóżej nie mrugnie okiem wygrywa), skaczą z szafy na czas, albo przebierają się za różne przedmioty. Lubią nasladować swoich idoli. Ich najwiekszym idolem jest długopis. Czsami go naśladują i piszą po ścianach jak kura pazurem.
Moje kurczak są bardzo wysportowane. bierze się to stąd, że grają w kosza. Ich gra troszkę odbiega od normy, bo są nieco zmienione zasady, ale w gruncie rzeczy, to na to samo wychodzi. A więc zasady są takie: stoi na środku kosz, one wchodzą i wychodzą z niego. Bardzo ciekawa gra.
W ogóle dużo tu opowiadania o moich kurczakach. Kiedyś dokończę swoją opowieść, teraz muszę pilnowac je, bo właśnie próbowały pastą do butów wypastować sobie oczy i teraz biegają i wydaje im się, że się dom pali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|